Kremowa zupa z pieczonych buraków z mleczkiem kokosowym, kuminem i imbirem

Buraczkową luty się zaczyna. Nie byle jaką zresztą. Barszcz nigdy mi się nie znudzi, przyznaję, ale od czasu do czasu warto wymyślić dla buraczków coś innego. Szczególnie jeśli pała się do nich tak ogromną miłością jak nasza skromna dwuosobowa rodzina. Dzisiaj, po tym jak nieco się spiekły, przyrządziłam im relaksującą kąpiel w mleku kokosowym z dodatkiem kuminu i imbiru. Bardzo dobrze im to zrobiło.

Zupa pycha, powiadam Wam, pycha!

SKŁADNIKI NA 4-6 PORCJI:

  • 1 kg buraków ćwikłowych, małych lub średniej wielkości
  • 1 cebula, średniej wielkości
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 400 ml mleczka kokosowego
  • 500-750 ml gorącego bulionu warzywnego lub wody
  • 1 i 1/2 łyżki octu z białego wina lub octu jabłkowego
  • 3/4 łyżeczki mielonego kuminu (kminu rzymskiego)
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • sól,  pieprz lub chili

Dodatkowo:

  • natka pietruszki lub kolendra, do podania
  • ugotowane na twardo jajka przepiórcze, do podania (opcjonalnie)

WYKONANIE:
Buraki dokładnie umyć pod ciepłą bieżącą wodą, wyszorować, osuszyć. Każdego buraka owinąć szczelnie folią aluminiową i włożyć do płaskiego naczynia żaroodpornego, jeden obok drugiego. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec przez godzinę.
Upieczone buraki ostrożnie odwinąć z folii i przestudzić.

Przestudzone buraki obrać. Jednego pokroić w cienkie paski i odłożyć na później, resztę pokroić w kostkę.

Cebulę obrać i posiekać w kostkę.
Czosnek obrać.

W garnku o grubym dnie rozgrzać olej. Wrzucić cebulę, smażyć do zeszklenia. Dodać pokrojone w kostkę buraki, ocet, przeciśnięty przez praskę czosnek, kumin oraz imbir, wymieszać i smażyć na średnim ogniu przez 2-3 minuty, często mieszając. Wlać mleczko kokosowe oraz 500 ml gorącego bulionu lub wody, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 10 minut.

Zdjąć z ognia i dokładnie zmiksować blenderem na gładki krem. Jeżeli zupa wyda Wam się zbyt gęsta, należy rozrzedzać ją stopniowo pozostałym gorącym bulionem lub wodą. Doprawić do smaku solą i pieprzem lub chili. Ja pieprzu nie żałuję, lubię tę zupę w pikantnej wersji.

Podawać od razu z połówkami jajek przepiórczych (opcjonalnie), posiekaną natką pietruszki i wcześniej przygotowanymi paseczkami pieczonego buraka.

SMACZNEGO!

4 replies to “Kremowa zupa z pieczonych buraków z mleczkiem kokosowym, kuminem i imbirem

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

close-alt close collapse comment ellipsis expand gallery heart lock menu next pinned previous reply search share star