Półkrucha tarta z serem ricotta i morelami

Dawno temu, kiedy zaczynałam przygodę z blogowaniem, uważałam, że dobry wpis, to wpis długi. Taki, w którym pojawi się jakiś wstęp, jakieś rozwinięcie i cudowna puenta na koniec.

Dobry wpis, tak uważałam kiedyś, nie mógł być też, za przeproszeniem, o przysłowiowej „dupie Maryny”. Żadne tam zalanie mieszkania przez sąsiada, zepsuta lodówka czy posolenie sobie rano kawy. Gdzie tam! Filozofia, ratowanie świata przed zagładą, literaturoznawstwo i kultura wysoka, o!

Po tygodniu blogowania mi przeszło. Błyskawicznie odkryłam, że krótkie teksty wcale nie są takie złe, a „dupa Maryny”, wcale nierzadko, okazuje się być bardziej interesująca niźli najnowsze teorie na temat wszystkiego arcyważnego.

Jednego jednak trzymam się kurczowo i na wieki wieków – żadnych mądrości na miarę Coelho! Katarzyno, strzeż się, strzeż! Czytanie o przeszywających duszę na wskroś, leczących rany przeszłości, promieniach zachodzącego słońca, czy błogo łaskoczących pęcinki kroplach porannej rosy, w których, jeśli dobrze patrzeć, można ujrzeć swoje prawdziwe ja, doprowadza cię do szału, więc nie skazuj na to innych! Amen!

Dlatego też, kiedy myśli ulatują daleko od ekranu komputera, a mózg rzęzi, próbując stworzyć w mojej głowie coś na podobieństwo mądrego zdania, daję sobie spokój i piszę tak: róbcie tę tartę, bo pyszna, że hej! Duszy Wam nie uleczy, życia Wam nie odmieni, ale Wasze kubki smakowe będą miały niebywałą frajdę!

SKŁADNIKI:

Ciasto:

  • 1,5 szklanki mąki pszennej tortowej (typ 450)
  • 1 szklanka mąki krupczatki
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • 140 g masła, mocno schłodzonego
  • 45 g smalcu, mocno schłodzonego
  • 2 żółtka*, prosto z lodówki
  • 3-4 łyżki śmietany 18%, mocno schłodzonej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Nadzienie serowe:

  • 750 g sera ricotta, dokładnie osączonego na sicie z nadmiaru płynu (można też odcisnąć go w ściereczce lub gazie)
  • 100 g drobnego cukru + 25 g cukru z prawdziwą wanilią lub 125 g drobnego cukru i ziarenka z jednej laski wanilii
  • 2 małe jaja
  • 2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
  • skórka otarta z jednej sparzonej i wyszorowanej cytryny lub pomarańczy
  • szczypta soli

(Uwaga! Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.)

Dodatkowo:

  • 3-4 łyżki konfitury morelowej
  • 500 g moreli (waga z pestkami)
  • 1 małe jajo roztrzepane z 1 łyżką mleka, do posmarowania wierzchu ciasta
  • masło do wysmarowania formy

WYKONANIE:
Ciasto:
Mąkę pszenną, cukier puder oraz proszek do pieczenia przesiać do miski. Dodać mąkę krupczatkę i sól. Wymieszać. Zimne masło oraz smalec zetrzeć na tarce o grubych oczkach bezpośrednio do miski z mąką. Szybko rozetrzeć składniki między palcami tak, aby powstały drobne grudki. Dodać zimne żółtka i 3 łyżki śmietany i szybko zagnieść ciasto tak, aby tworzyło jedną całość. Nie wyrabiać dłużej, nie jest to potrzebne. (Jeżeli składniki nie będą chciały się zespolić, dodać jeszcze jedną łyżkę śmietany.)

Ciasto podzielić na dwie części, jedną nieco większą od drugiej. Każdą uformować w kulę, spłaszczyć dłonią, owinąć szczelnie folią spożywczą i włożyć do lodówki na co najmniej godzinę.

Formę na tartę o średnicy 26-28 cm, najlepiej z wyjmowanym dnem, wysmarować masłem.

Na oprószoną mąką stolnicę wyjąć schłodzoną większą część ciasta i, podsypując delikatnie mąką, szybko rozwałkować je na cienki, okrągły placek o średnicy ok. 35 cm.
Nawinąć na wałek i przenieść do przygotowanej formy. Wyłożyć ciastem dno i boki formy. Odciąć kawałki wystające poza formę**, a spód ponakłuwać widelcem. Całość ciasta dokładnie przykryć papierem do pieczenia. Na papier wysypać groch, fasolę, ryż lub specjalne ceramiczne kulki do obciążania kruchych ciast (dzięki temu ciasto nie będzie się podnosić w trakcie pieczenia) i wstawić do nagrzanego do 190°C piekarnika. Piec przez 10 minut.

W tym czasie przygotować drugą część ciasta.
Ciasto wyjąć z lodówki na oprószoną mąką stolnicę i, podsypując delikatnie mąką, rozwałkować je na cienki, okrągły placek o średnicy ok. 30-35 cm. Z ciasta wycinać kieliszkiem kółeczka i kilka pasków o szerokości około 0,5 cm. Z pasków zapleść jeden długi warkoczyk lub kilka krótszych.

Nadzienie serowe:
Osączony serek ricotta umieścić w misce, dodać pozostałe składniki i krótko zmiksować (tylko do połączenia).

Morele umyć, osuszyć, pokroić na ćwiartki.

Tarta:
Podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika, zdjąć papier wraz z obciążeniem.
Spód ciasta posmarować konfiturą morelową. Na konfiturę wylać połowę masy serowej. Na serze układać ćwiartki moreli. Zalać drugą połową sera.

Dekorować kółeczkami z ciasta, układając je obok siebie, po obwodzie, zaczynając od brzegu. Ranty ciasta dekorować warkoczykami. Warkoczyki dobrze przykleić do brzegów ciasta (brzegi można posmarować roztrzepanym z mlekiem jajkiem).

Kółeczka oraz warkoczyki z ciasta posmarować roztrzepanym z mlekiem jajkiem.

Wstawić do nagrzanego do 190°C piekarnika, piec 10 minut, obniżyć temperaturę do 175°C i piec jeszcze przez 30 minut. Jeżeli w trakcie pieczenia ciasto zacznie się mocno rumienić, przykryć je luźno folią aluminiową i piec dalej. W trakcie pieczenia pod formę warto jest podłożyć arkusz papieru do pieczenia – unikniecie zabrudzenia piekarnika, jeżeli sok z owoców zacząłby wypływać z wnętrza ciasta.

Upieczoną tartę wyjąć z piekarnika i całkowicie wystudzić w formie.

Wystudzoną tartę oprószyć cukrem pudrem. Kroić na porcje i podawać.

Przechowywać w lodówce.

SMACZNEGO!

Białka można wykorzystać do zrobienia tarty z kiwi, miętą i bezą lub Pavlovej z truskawkami.

** Ciasto można także rozwałkować pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia lub po prostu wykleić nim przygotowaną formę.
Jeżeli zostanie Wam ciasto, możecie je przechowywać w lodówce przez tydzień lub zamrozić (maksymalnie na 3 miesiące) i użyć w przyszłości.

7 replies to “Półkrucha tarta z serem ricotta i morelami

  1. Nie mogę oglądać Twojego bloga, gdy jestem głodny, bo zaraz mam ochotę na coś dobrego ;). Wygląda bardzo apetycznie :).

    1. Dziękuję! 🙂
      Z przeglądaniem blogów kulinarnych jest podobnie jak z wyprawą do spożywczaka – lepiej wrzucić wcześniej coś na ruszt, bo inaczej czeka nas szaleństwo ślinianek, burczenie w brzuchu, a w przypadku sklepu, tak na dokładkę, koszyk załadowany po brzegi zupełnie niepotrzebnymi nam rzeczami 😀

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

close-alt close collapse comment ellipsis expand gallery heart lock menu next pinned previous reply search share star