Ponad półtora miesiąca. Tyle mnie nie było. Na tyle czasu wyprowadziłam się ze swojego małego blogowego mieszkanka. Cóż, „czasami człowiek musi, inaczej się udusi, uuu”…
Wczoraj wróciłam. Wymiotłam z kątów kurz, przegoniłam pająki, przewietrzyłam i nakryłam do stołu. Dzisiaj przywitałam się z kuchnią, Po chińsku.
SKŁADNIKI NA 3-4 PORCJE:
- 2 łyżki oleju arachidowego
- 1 mała czerwona papryczka chili
- 2 duże ząbki czosnku
- 3 młode cebulki dymki ze szczypiorem
- 3 cm imbiru
- 25 g suszonych grzybów mun
- 35 g suszonych grzybów shiitake
- 90-100 g boczniaków
- ok. 300 g pak choi (dwie małe główki)
- 1 łyżka octu ryżowego
- 2,5 -3 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1,5 łyżki oleju sezamowego
- garść listków bazylii tajskiej lub zwykłej
- 200 g makaronu mie
WYKONANIE:
Grzyby shiitake zalać gorącą wodą i moczyć przez 2-3 godziny, a najlepiej przez całą noc. Odcedzić*, opłukać, pokroić na drobne kawałki; maleńkie grzybki można zostawić w całości. (Jeżeli po namoczeniu trzonki grzybów są nadal twarde, należy się ich pozbyć i wykorzystać tylko kapelusze.)
Grzyby mun moczyć w gorącej wodzie przez 15 minut. Odcedzić, opłukać, przełożyć do garnka, zalać do przykrycia gorącą wodą i gotować przez 10-15 minut. Ugotowane grzyby odcedzić*, przestudzić i pokroić na małe kawałki.
Boczniaki oczyścić i pokroić na drobne kawałki.
Papryczkę chili umyć i drobno posiekać.
Czosnek obrać i pokroić w cieniutkie plasterki.
Dymkę umyć i posiekać na ok. 5 mm kawałki.
Imbir obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Pak choi dokładnie umyć, strzepnąć wodę z liści, osuszyć i pokroić wzdłuż na cienkie plastry (lub drobniej), usuwając twardy głąb kapusty.
Bazylię umyć i osuszyć.
Makaron mie przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzić, wymieszać z 1 łyżką sosu sojowego i 1/2 łyżki oleju sezamowego.
Do gorącego woka lub dużej patelni z grubym dnem wlać olej arachidowy i mocno go rozgrzać. Dodać tarty imbir, czosnek, białe części dymki oraz chili, wymieszać i smażyć przez niecałą minutę, bardzo często mieszając. Dodać grzyby, wymieszać i smażyć przez 2 minuty, często potrząsając wokiem. Wlać ocet, gotować 30 sekund, dodać pokrojoną pak choi, dokładnie wymieszać i smażyć przez 2 minuty, często mieszając (liście kapusty powinny zacząć więdnąć). Dodać 1,5 łyżki sosu sojowego, 1 łyżkę oleju sezamowego, listki bazylii oraz przygotowany wcześniej makaron mie. Wszystko dokładnie wymieszać i smażyć, często mieszając, przez 1-2 minuty. W razie potrzeby doprawić dodatkowo 1/2 łyżki sosu sojowego. Zdjąć z ognia i od razu nakładać do miseczek lub na talerze. Posypać szczypiorem.
SMACZNEGO!
* Wodę i wywar spod grzybów można zachować i użyć podczas przygotowywania innych potraw.
Wygląda niezwykle apetycznie 🙂
Dziękuję! 🙂
Mniam, fajny przepis 🙂
Dziękuję! Polecam bardzo, bardzo 🙂